Piknik w tym roku cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Przez cały czas trwania historycznej zabawy przychodziło mnóstwo ludzi, którzy podziwiali, próbowali, ćwiczyli, nawet strzelali.
Jesteśmy tu już dwie godziny, nawet nie wiem, kiedy to minęło. Zwiedzamy poszczególne stosika. Bardzo nam się podoba. Jesteśmy tutaj po raz pierwszy, ale widzimy, że warto było przyjść. Najbardziej podobało nam się przy stosiku z bronią pochodzącą z Armii Czerwonej – mówił jeden z mieszkańców, który na piknik przyszedł z synem.
Grupa prezentująca uzbrojenie Armii Radzieckiej była jedną z najpopularniejszych, ale i najgłośniejszych atrakcji tegorocznego pikniku. Karabiny i działa można było bowiem nie tylko obejrzeć, ale także z nich postrzelać.
W tym roku po raz pierwszy na historyczny piknik do Piotrkowa przyjechali również rzymscy rycerze z czasów Chrystusa. Były obozowiska Słowian i Wikingów, warsztaty łucznicze, prezentacja mody mieszczańskiej z przełomu XIX i XX wieku, warsztaty marcepanowe oraz florystyczne, możliwość wybicia monet czy pisania gęsim piórem. Na środku boiska królowali najmłodsi, którzy próbowali poskładać tekturowe zamki czy rywalizowali w różnych grach i zawodach.
Bardzo się cieszymy, że przybyło tak wiele osób. Dumny jestem ze stoiska rzymian. To jest coś innego, na naszym pikniku po raz pierwszy. Na stoiskach możemy zobaczyć historię przez przekrój wieków. Od rzymskich legionistów aż po Wojska Obrony Terytorialnej z XXI wieku – wskazywał prof. dr hab. Jacek Bonarek, prorektor Akademii Piotrkowskiej.
Na pikniku pojawił się także wicemarszałek Zbigniew Ziemba.
Wszyscy miłośnicy historii mogą zachwycić się, jak historia jest wizualizowana w sposób namacalny. Wartością tego spotkania jest także tradycja. To już dziesiąty raz, kiedy odbywa się piknik, a po raz pierwszy przy szacownych murach Akademii Piotrkowskiej. To wielka satysfakcja, że możemy prezentować podróż przez wieki w sposób tak namacalny. To ciekawe doświadczenie, które bawi i uczy – podkreślał wicemarszałek Zbigniew Ziemba.
Na wyjątkowość tegorocznego pikniku zwracał uwagę wiceprezydent Piotrkowa Andrzej Kacperek.
Jestem bardzo wdzięczny całej społeczności Akademii. To świetna oferta skierowana do mieszkańców, bez względu na wiek. Oprócz tych stosik historycznych mamy tu także organizacje pozarządowe działające w mieście oraz nasze jednostki organizacyjne, które także włączyły się w tę inicjatywę – podkreślał wiceprezydent Kacperek.